Niestety tylko nielicznych stać na zakup mieszkania za własne pieniądze, pozostali mogą tylko liczyć na kredyt mieszkaniowy. Tymczasem banki nie rozpieszczały i nadal nie rozpieszczają swoich klientów kredytowaniem zakupu ich mieszkań. Od czasu kryzysu bardzo trudno jest taki kredyt uzyskać. A już tym bardziej znaleźć dla siebie najlepszy kredyt hipoteczny na rynku. Najczęściej bowiem przy zakupie mieszkań posługujemy się kredytem, którego zastawem jest hipoteka posiadanej nieruchomości. Jeszcze 3-4 lata temu o taki kredyt nie było trudno, mało tego banki wprost namawiały klientów do korzystania z z tej formy kredytowania. Najbardziej klientów banków interesowały – co jest oczywiste – najlepsze kredyty hipoteczne na tym rynku, czyli bez bez wkładu własnego, a jeszcze lepiej na 110-120% powyżej wartości zastawianej nieruchomości. Takie możliwości wtedy były. Jednakże do czasu kiedy w 2007 roku przyszedł do nas kryzys wszystko się skończyło. Na szczęście wygląda na to, że najgorsze mamy już poza sobą przynajmniej na rynku kredytów mieszkaniowych i hipotecznych. Banki zaczęły łagodzić swoją politykę kredytową szczególnie właśnie na tych rynkach. Obecnie już kilkanaście banków ma w swojej ofercie kredyt mieszkaniowy bez wkładu, a kilka z nich mają nawet kredyty powyżej wartości nieruchomości. Najłatwiej na rynku uzyskać kredyt w euro, ponieważ banki właśnie tę walutę preferują. Przy kredytowaniu w walucie obcej trzeba się jednak liczyć z wahaniami kursu walut. Co zatem zrobić , aby się przed tymi wahaniami zabezpieczyć i czy jest to w ogóle możliwe?
– Kredyty w walutach obcych, a szczególnie w euro są o tyle bardziej atrakcyjne, ponieważ są tańsze. Ale tylko przy założeniu, że nie będzie wahań kursowych walut. A dzieje się tak z powodu cięć stóp procentowych w europie. Obniżki sprawiły, że wiele banków znacznie obniżyło oprocentowanie kredytów, szczególnie we frankach szwajcarskich oraz euro. Jednakże kredyty we frankach są droższe poprzez wyższe marże i prowizje, dlatego to kredyty w euro cieszą się największym zainteresowaniem wśród klientów. Jest też jeszcze jeden ważny powód, aby stawiać na euro, jest to mianowicie perspektywa wejścia Polski do strefy euro. Jest to nieuniknione, chociaż termin może się nieco wydłużyć. Dlatego banki tak chętnie udzielają kredytów w europejskiej walucie i najlepsze kredyty hipoteczne na rynku są właśnie w euro. Trzeba jednak ,a jak już wspomnieliśmy, pamiętać o wahaniach kursowych walut. Przypomnijmy, że w najgorszym kryzysowy okresie kurs eur/pln zmienił się aż o 53%. Czyli jeżeli na przykład płaciliśmy miesięczną ratę w wysokości 1200 zł. jej wysokość wzrosłaby o ponad 600 zł. Sytuacja w jakiej się obecnie znaleźliśmy sprawia, że kredyt w euro najbardziej się opłaca i klienci z tych kredytów najczęściej korzystają – mimo zawirowań na greckim rynku oraz majowych wahaniach kursu złotego.