Kredyty hipoteczne można spłacać samemu, a można też spłacać z czyjąś pomocą. I nie mówię wcale o pomocy współmałżonka czy wujka z Ameryki. Chodzi o pomoc Państwa. Taka pomoc jest gwarantowana dla uczestników programu Rodzina na swoim, w którym mogą wziąć udział wszyscy planujący kupno swojego pierwszego mieszkania lub domu. Niestety ci, którzy już kiedyś byli właścicielem lub współwłaścicielem już się do programu nie załapią. A jest o co się starać, bo pomoc w spłacie jest bardzo znacząca. Jak zresztą każda pomoc. Rodzina na swoim początkowo przeznaczona była dla ludzi, którzy samotnie wychowują dzieci, a także dla młodych małżeństw. Od końca zeszłego roku w programie mogą też wziąć udział single, czyli osoby samotne. Oczywiście, jak każdy program, także Rodzina na swoim ma swoje zasady i warunki, które trzeba spełnić, jeśli już przeszło się etap pierwszy. Istotny będzie także nasz wiek. Rodzina na swoim jest przeznaczona dla osób, które nie ukończyły jeszcze trzydziestu pięciu lat. W przypadku małżeństw, jeżeli młodsze z małżonków jest poniżej tego wieku, to wystarczy. Drugie może być nawet dwa razy starsze. Ograniczone są także możliwości wyboru mieszkań i domów. Państwo nie dofinansuje raczej willi z basenem albo luksusowego apartamentu. W zależności od regionu można starać się o dofinansowanie na konkretną kwotę za metr kwadratowy. Kolejną sprawą jest powierzchnia nieruchomości. Single będą musieli zmieścić się na 50 metrach, z czego tylko 30 sfinansuje państwo. W dodatku w grę wchodzi tylko mieszkanie. Z kolei rodziny i samotni rodzice będą mogli liczyć nawet na mieszkania do 75 metrów lub domy do 140 metrów. Samo dofinansowanie, jakie proponuje Rodzina na swoim polega na dołożeniu od Państwa do 50% odsetkowej części raty przez pierwsze osiem lat od chwili wzięcia kredytu.