Aby utrzymać się na rynku banki muszą co jakiś czas urozmaicać swoja ofertę, stosować przeróżnego rodzaju promocje, bonusy, upusty i rabaty. Również na rynku kont osobistych i kont oszczędnościowych wiele się zmienia. Wprawdzie oprocentowanie kont osobistych nadal jest niemal równe zeru, to jednak banki stosują inne formy zachęty. Chociażby brak opłat za otwarcie i prowadzenie rachunku. starają się też dostosowywać do potrzeb klienta, bowiem w każdej chwili może on konto i bank zmienić. Tak na przykład w pewnym okresie działo się w pko bp, w którym nie tak dawno klienci tego banku zlikwidowali prawie 120 tysięcy kont. Ale i tak nadal bank ten był i jest potentatem na tym rynku, bowiem prowadzi aż ponad 6 milionów rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych /drugi w kolejności bank pekao sa prowadził do niedawna 3,7 mln kont/. Ale inne banki też nie zasypiają gruszek w popiele i zaczynają deptać po piętach potentatom spod znaku pko. Niemal każdy bank ma w zanadrzu jakąś ciekawą ofertę, którą będzie starał się przyciągnąć do siebie klienta. Konto w banku to także w miarę tani kredyt hipoteczny, a przynajmniej tańszy niż dla klientów nie posiadających kont w tych bankach, w których starają sie o kredyt. Prawda jednak jest taka, że teraz tani kredyt hipoteczny nie istnieje, bowiem banki oferując w ramach promocji w miarę tani kredyt hipoteczny niejako narzucają kredytobiorcom korzystanie z dodatkowych usług, a to już podnosi koszty kredytu. Kredytobiorcy, aby obniżyć koszty kredytu sięgają po kredyty walutowe, które są niże oprocentowane od złotowych. Problem tylko w tym, że w przy spadku kursu złotego, czy też skoku obcej waluty możemy mieć z ich spłatą spore problemy. Poza tym nie zapominajmy o spreadzie, który różny jest w różnych bankach. Najbardziej niepochlebne opinie na ten temat zbiera getin banku, który przebił pod tym względem inne banki. Swego czasu getin bank miał bodajże najlepsze warunki kredytów hipotecznych, w tej chwili kredytobiorcy wolą omijać ten bank z daleka, no i teraz – jak już stwierdziliśmy – o tani kredyt hipoteczny na rynku naprawdę jest trudno.
– Rzeczywiście o tani kredyt hipoteczny na rynku jest teraz szczególnie trudno mimo, że banki obiecały złagodzić swoją politykę kredytową i złagodziły,w pewnym okresie dotyczyło to kredytów hipotecznych w euro. Ale nadal bez konkretnego zabezpieczenia, w tym przypadku hipoteki, klient nawet nie ma co marzyć o kredycie mieszkaniowym, samochodowym, na budowę czy na remont mieszkania i wszyscy o tym doskonale wiedzą. Teraz nawet i to nie wystarcza, bowiem według rekomendacji T, aby starać się o taki kredyt trzeba mieć wkład własny, a jak się go nie ma to należy wykupić ubezpieczenie. Właśnie mam zamiar budować mieszkanie i też chcę wziąć kredyt w banku. Oczywiście w grę wchodzi tylko kredyt pod zastaw nieruchomości, czyli kredyt hipoteczny – stwierdził jeden z kredytobiorców.